Fantastyczna i bezproblemowa współpraca z Aleksandrą, podczas tworzenia jej portfolio dla MiniModels zaowocowała bardzo ciekawymi moim zdaniem zdjęciami. Ola przed aparatem była bardzo pojętna i samodzielna.
Jeszcze nie zdążyłam porozdawać wszystkich dyń po Mini Sesji Dyniowej, a czas już ogłosić rozpoczęcie zapisów na sesje świąteczne. Tak więc, ogłaszam, że rozpoczęłam 🙂
Szybka sesja noworodkowa Zosi w domu u znajomych 🙂 Wiem, że czasem ciężko z takim maluszkiem pojawić się w studio. Jest tyle spraw, nowości, niepewności, wizyty położnej, zła pogoda za oknem… Pamiętajcie, że sesja nie musi odbywać się w studio. Bardzo chętnie sesję noworodkową zorganizuję w domu maleństwa. Ważne, by ze zdjęciami zdążyć podczas pierwszych 10-14 dni po urodzeniu dziecka. Dziś wręczyłam gotowe odbitki rodzicom Zosi – mała, nie daj się katarowi ! Życzę zdrowia i szczęścia całej rodzinie !
Widać było, że pozowanie do zdjęć sprawiało Lenie dużo przyjemności. Dzięki temu powstało całkiem ciekawe i różnorodne portfolio dla MiniModels. Życzę powodzenia i pozdrawiam rodziców
Piotr to starszy brat Antoniego, którego sesję dla MiniModels opisywałam w poprzednim poście. Piotr radził sobie świetnie, pozował dzielne i wykazał się dużą cierpliwością. Jestem bardzo zadowolona z tego, jak ostatecznie wyszło jego portfolio.
Sesja zdjęciowa Antoniego nie należała do najłatwiejszych, ale też nie było tak źle. Po prostu to nie był jego dzień, może za wcześnie, może zaczęło się wykluwać jakieś przeziębienie – nic na siłę. Nie miało sensu przedłużać sesji w nieskończoność oczekując, że może mu się poprawi humor. Z dużej sesji – mała sesja, ale i tak widać urodę tego małego człowieka.
Oto mały Filip, któremu robiłam niedawno portfolio dla MiniModels. Byłam zaskoczona, że tak ładnie chodził na własnych nóżkach, mimo, że jeszcze daleko ma do swoich pierwszych urodzin. Bardzo fajny i grzeczny mały człowiek, to i sesja udana. Pozdrawiam 🙂
Zdjęcia portretowe typu biznesowego to jak dotąd ciekawe i wymagające zadanie. Pozujące osoby nie mają zwykle doświadczenia w pozowaniu, a jak wiedzą jaki chcą uzyskać efekt końcowy to już jest wielki sukces. Moim zadaniem jest spełnić ich oczekiwania i/lub zaproponować coś innego, jeśli moim zdaniem coś nie gra. Mam nadzieję, że Pan Mariusz jest zadowolony 🙂
Miałam wielką przyjemność dokumentowania imprezy rodzinnej w Dworku Admirał w Sopocie. Moje zdjęcia to był prezent dla taty od córek na jego 75 urodziny. Cudny pomysł, zaskoczenie pełne dla jubilata, któremu jeszcze raz życzę 100 lat !! Piękne wnętrza Dworku i przyjazna obsługa sprzyjały tworzeniu fotografii, które trafią do rodzinnego albumu.
Podczas zdjęć do swojego portfolio mała Marcelinka była bardzo grzeczna i cierpliwa. Wyjątkowo dobrze znosiła także obecność opaski i chustki na głowie. Z dziećmi, które jeszcze nie siedzą samodzielnie jest zawsze odrobinę trudniej, dlatego dziękuję rodzicom za cierpliwość 🙂
