To była niecodzienna ceremonia, która w jednym dniu połączyła Młodą Parę ślubem oraz uświęciła chrztem ich dziecko. Takie połączenie, dotąd jeszcze może dość niecodzienne teraz w dobie korony, odwoływanych i przekładanych imprez rodzinnych może stać się praktyką popularniejszą. Moją rolą było uwiecznienie tego dnia. Dziękuję pięknej Młodej Parze za tę możliwość i za zaufanie.
Archiwum listopad 2020
sesja tortowa Huberta
Ta sesja tortowa u Huberta w domu odbyła się rok temu. Pomyślałam więc, że to będzie dobra okazja by zamieścić ten wpis wraz z ilustracją co się wtedy wydarzyło. Ciekawa jestem, co tym razem Hubert zrobiłby z tortem zwieńczonym cyferką “2” 😉 Osobiście lubię sesje tortowe, bo jest przy nich tyle naturalnej zabawy i radości, ze fotografowi się to nie znudzi! Nawet sprzątanie po nich jest jakieś takie przyjemne:)