Sesję z Tomkiem dla MiniModels rozpoczęliśmy z lekko spiętym małym modelem, jednak z każdym kolejnym błyśnięciem lampy było coraz lepiej. I dobrze, bo z Tomkiem miałam do zrealizowania małą sesję (tylko 10 zdjęć), więc czas na rozkręcenie się był stosunkowo krótki.