Posts Tagged trojmiasto

Plenerowa Sesja Rodzinna

Sesję zdjęciową podarowaną w prezencie w formie Vouchera dla pewnej rodzinny, zrealizowaliśmy w Gdyni w Parku Quadrille. Urocze miejsce, o sporym potencjale fotograficznym i wielu możliwościach. Starsi chłopcy szybciej stracili cierpliwość niż ich młodsza siostra. Spodziewałam z resztą tego i właśnie na nich skupiałam swoją uwagę na początku sesji.

chrzest Liliany

Chrzest małej Liliany odbył się pewnego zimnego, grudniowego dnia. Uczestniczyłam w wielu chrztach i nadziwić się nie mogę jak potrafią się różnić od siebie te obrządki w różnych parafiach. Na Chrzcie Liliany nie było tak fotogenicznego polewania główki dziecka, a jedynie znak krzyża umoczonym w święconej wodzie palcem. Jako fotograf wciąż więc czekam na swój idealny chrzest, po którym rodzice wyrażą zgodę na publikację, o co coraz trudniej.

zdjęcia ślubne K+M

Połączona ceremonia ślubna z chrzcinami dziecka nie zdarza się często. Niestety z powodu braku zgody na publikowanie wizerunku osób uczestniczących w tym wydarzeniu mogę pokazać jedynie detale. Wielka szkoda moim zdaniem, ale taka wola nowożeńców. Życzę szczęścia i miłości !!

komunijne zdjęcia Nataszy

Z Nataszą i jej mamą spotkałyśmy się w Parku Oliwskim w Gdańsku wyłącznie na komunijnej sesji plenerowej. Choć początkowo pogoda nas nie rozpieszczała, to pod koniec zdjęć wyszło trochę słońce. Zimne miesiące wiosenne  w tym roku opóźniły pąki kwiatów i było mniej kolorów wokoło. Ale ogólnie jestem zadowolona z uzyskanego efektu końcowego.

rodzinne studyjne

Z całą tą sympatyczną rodziną spotkałam się po raz pierwszy właśnie teraz, przy okazji rodzinnej sesji zdjęciowej. Dotąd na gruncie zawodowym miałam kontakt tylko z głową rodziny, ale sesję zamawiała u mnie i szczegóły dogrywała ze mną mama. Miło spędzony czas w studio. Pozdrowienia dla wszystkich.

Komunia Maćka

Przyjęcie komunijne Maćka w Róży Wiatrów oraz plener na Kamiennej Górze – taka gdyńska klasyka. Jednak za każdym razem oba te miejsca prezentują się inaczej: inne światło, inna pora dnia, inni ludzie, inny układ stołów. Dziękuję Asiu za zaufanie. Mam nadzieję, że wywiązałam się ze swojej roli 🙂

Krystian – zdjęcia noworodkowe

Mały Krystian w dniu swojej sesji zdjęciowej nie był w najlepszym humorze. Nieźle się nagimnastykowałam i długo czekałam na udane zdjęcie, bo Krystian nie chciał spać i dużo płakał. Ostatecznie jednak misja została wykonana i zaakceptowana. Przykład ten potwierdza regułę, by sesje noworodkowe wykonywać nie później niż w pierwszych 10 dniach życia dziecka.