Posts Tagged dziecko

chrzest Liliany

Chrzest małej Liliany odbył się pewnego zimnego, grudniowego dnia. Uczestniczyłam w wielu chrztach i nadziwić się nie mogę jak potrafią się różnić od siebie te obrządki w różnych parafiach. Na Chrzcie Liliany nie było tak fotogenicznego polewania główki dziecka, a jedynie znak krzyża umoczonym w święconej wodzie palcem. Jako fotograf wciąż więc czekam na swój idealny chrzest, po którym rodzice wyrażą zgodę na publikację, o co coraz trudniej.

komunijne zdjęcia Nataszy

Z Nataszą i jej mamą spotkałyśmy się w Parku Oliwskim w Gdańsku wyłącznie na komunijnej sesji plenerowej. Choć początkowo pogoda nas nie rozpieszczała, to pod koniec zdjęć wyszło trochę słońce. Zimne miesiące wiosenne  w tym roku opóźniły pąki kwiatów i było mniej kolorów wokoło. Ale ogólnie jestem zadowolona z uzyskanego efektu końcowego.

rodzinne studyjne

Z całą tą sympatyczną rodziną spotkałam się po raz pierwszy właśnie teraz, przy okazji rodzinnej sesji zdjęciowej. Dotąd na gruncie zawodowym miałam kontakt tylko z głową rodziny, ale sesję zamawiała u mnie i szczegóły dogrywała ze mną mama. Miło spędzony czas w studio. Pozdrowienia dla wszystkich.

Komunia Maćka

Przyjęcie komunijne Maćka w Róży Wiatrów oraz plener na Kamiennej Górze – taka gdyńska klasyka. Jednak za każdym razem oba te miejsca prezentują się inaczej: inne światło, inna pora dnia, inni ludzie, inny układ stołów. Dziękuję Asiu za zaufanie. Mam nadzieję, że wywiązałam się ze swojej roli 🙂

Krystian – zdjęcia noworodkowe

Mały Krystian w dniu swojej sesji zdjęciowej nie był w najlepszym humorze. Nieźle się nagimnastykowałam i długo czekałam na udane zdjęcie, bo Krystian nie chciał spać i dużo płakał. Ostatecznie jednak misja została wykonana i zaakceptowana. Przykład ten potwierdza regułę, by sesje noworodkowe wykonywać nie później niż w pierwszych 10 dniach życia dziecka.

sesja ciążowa Natalii

To było ciekawe spotkanie z panią Natalią i jej rodziną w moim studio fotograficznym. Jak wszystkie sesje brzuszkowe miało ono na celu pokazać piękno ciała przyszłej mamy pod koniec okresu ciąży. Do sesji cała rodzina przygotowała się znakomicie, mieli głowy pełne pomysłów i walizkę pełną ubrań. W pewnym momencie trzeba było jednak kończyć, bo z małej sesji na jaką się umówiliśmy zaczynała robić się sesja duża. Jej synek urodził się tydzień później, ale to już całkiem inna historia :))

wieloletnia współpraca

Po ponad czterech latach zakończyłam moją współpracę jako fotograf z Agencją MiniModels. W tym czasie spotkałam się i stworzyłam portfolio dla ponad 300 dzieci. Przy okazji sesji dziecka wykonywałam także zdjęcia rodzinne. Z ust wielu rodzin słyszałam, że to ich pierwsze grupowe zdjęcia rodzinne od dawna albo w ogóle kiedykolwiek. Dlaczego tak jest ? Tak nie musi być, fotografowie są właśnie od tego, pamiętajcie o tym. Współpraca z Agencją była dla mnie ciekawym doświadczeniem, które wiele mnie nauczyło. Po takiej decyzji, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie zostałam zapamiętana jako fotograf robiący wyłącznie portrety na białym tle 🙂