Sesja noworodkowa, gdy rodzice za późno zgłoszą się z maleństwem na zdjęcia, daje nieco inne rezultaty. Nadal jest to ważny czas warty uwiecznienia, bo dziecko w pierwszych tygodniach bardzo szybko się zmienia. Maluszek nie śpi już tyle co w pierwszych dniach, nie da się go też owinąć w ciasne materiały i ułożyć w klasyczne pozy noworodkowe. Nadal jednak moim zadaniem jest udokumentować obecną chwilę, bo tak niedawno widzieliśmy się na sesji ciążowej 🙂
Category studio/atelier
sesja brzuszkowa
Rodzinna sesja ciążowa kręciła się wokół poskramiania starszej Marysi, przez co mniej było zdjęć grupowych, a więcej zdjęć samej mamy. Miło było znów spotkać się z Marysią, która nieco urosła odkąd fotografowałam ją jako 16 dniowego noworodka. http://fotograf-rodzinny-trojmiasto.blogspot.com/2015/09/
A teraz rośnie jej rodzeństwo 🙂
noworodkowe blisko
rodzinne studyjne
sesja ciążowa Natalii
To było ciekawe spotkanie z panią Natalią i jej rodziną w moim studio fotograficznym. Jak wszystkie sesje brzuszkowe miało ono na celu pokazać piękno ciała przyszłej mamy pod koniec okresu ciąży. Do sesji cała rodzina przygotowała się znakomicie, mieli głowy pełne pomysłów i walizkę pełną ubrań. W pewnym momencie trzeba było jednak kończyć, bo z małej sesji na jaką się umówiliśmy zaczynała robić się sesja duża. Jej synek urodził się tydzień później, ale to już całkiem inna historia :))
wieloletnia współpraca
Po ponad czterech latach zakończyłam moją współpracę jako fotograf z Agencją MiniModels. W tym czasie spotkałam się i stworzyłam portfolio dla ponad 300 dzieci. Przy okazji sesji dziecka wykonywałam także zdjęcia rodzinne. Z ust wielu rodzin słyszałam, że to ich pierwsze grupowe zdjęcia rodzinne od dawna albo w ogóle kiedykolwiek. Dlaczego tak jest ? Tak nie musi być, fotografowie są właśnie od tego, pamiętajcie o tym. Współpraca z Agencją była dla mnie ciekawym doświadczeniem, które wiele mnie nauczyło. Po takiej decyzji, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że nie zostałam zapamiętana jako fotograf robiący wyłącznie portrety na białym tle 🙂